Jak zebrać pieniądze na budowę domu? W poprzednim artykule pokazaliśmy Wam nasze 4 sposoby, które wykorzystaliśmy zbierając budżet naszego domu. Dzisiaj chcemy opowiedzieć o kolejnych 4 rozwiązaniach, które pomogły nam w zebraniu pieniędzy na nasz dom. 

 

Przeczytaj pierwszą część tego artykułu tutaj:
Skąd wziąć pieniądze na budowę domu? – część 1

 

5. oszczędności

Najprostszym sposobem jest oszczędzanie konkretnej kwoty miesięcznie. Podsumuj swoje miesięczne dochody i wydatki, i zdecyduj ile możesz co miesiąc odkładać na oddzielne konto oszczędnościowe. Im większe są Twoje zarobki, tym większy może to być procent Twojej pensji. Ważne, żeby była to stała kwota, którą zawsze odkładasz zaraz po otrzymaniu wypłaty

Jeżeli planujesz w przyszłości kredyt hipoteczny, już teraz zacznij odkładać tyle, na ile szacujesz swoją ratę. To genialny sposób, który pomoże Ci przekonać się, czy jesteś w stanie finansowo udźwignąć kredyt, a przy okazji odłożyć na wkład własny! 

My na początku próbowaliśmy odkładać to, co zostało nam na koncie na koniec miesiąca. Zbyt często jednak okazywało się, że nic nie zostało! Dlatego potem odkładaliśmy na oddzielne konto zaraz po wypłacie. Na początku była to mała suma (np. 100 zł), a gdy okazywało się, że udało nam się przeżyć miesiąc bez tej stówki w portfelu, zwiększaliśmy odkładaną kwotę. 

Kolejnym sposobem jest zmniejszenie kosztów stałych i odkładanie tego, co udało się w ten sposób zaoszczędzić. Zadzwoń do dostawcy prądu, gazu, internetu, kablówki, telefonu i zapytaj o lepszą ofertę. Może okazać się, że jeżeli zgodzisz się podpisać umowę na dłuższy okres, możesz płacić niższą kwotę miesięcznie. A może warto rozważyć ofertę konkurencji? Naszym znajomym udało się zmienić prywatny żłobek na publiczne przedszkole, a inni zrezygnowali z samochodu i kosztów z nim związanych. Każdą zaoszczędzoną w ten sposób złotówkę od tego momentu co miesiąc przelewaj na konto oszczędnościowe.

Następną formą oszczędzania, którą my z powodzeniem stosujemy, jest odkładanie prezentów, które dostajemy w formie kopertowej. Pilnujemy, żeby każda stówka od babci na urodziny lądowała na koncie oszczędnościowym. 

W ten sam sposób odkładamy podwyżki od naszych pracodawców. Od czasu, kiedy podjęliśmy decyzję o budowie domu, minęło już 6 lat. Przez ten czas większość premii i bonusów przelewaliśmy na konto z oszczędnościami. Każda stówka podwyżki natomiast zwiększała kwotę na dom odkładaną przez nas co miesiąc. 

Właściwie tylko dodatki i nagrody z pracy etatowej wydawaliśmy na przyjemności. W ten sposób świętowaliśmy nasze zawodowe sukcesy i robiliśmy małe wakacje od tak zawziętego oszczędzania na budowę.

Następnym sposobem na oszczędzanie jest zmniejszanie kosztów życia. Wiele młodych rodzin właśnie dlatego mieszka tymczasowo u rodziny, żeby czynsz za wynajem oddzielnego mieszkania odłożyć właśnie na budowę domu. 

My rozważaliśmy tymczasowe przeprowadzenie się poza miasto, gdzie koszty życia są znacznie mniejsze. Wtedy dojeżdżalibyśmy do pracy w centrum, która była wyżej płatna niż ta, którą znaleźlibyśmy obok domu. Zarabianie w mieście, a wydawanie na wsi – w ostatnich czasach, gdy praca zdalna stała się tak popularna, jest to jeszcze łatwiejsze do zrobienia!  

 

6. darowizny

Wielu młodych inwestorów dostaje od rodziny coś na start. Najczęściej jest to działka pod budowę, mieszkanie po dziadkach lub oszczędności na wkład własny. Rodzina też angażuje się w budowę na bieżąco, na przykład kupując jakieś materiały lub pomagając własnoręcznie. 

Namawiamy Was jednak – nie opierajcie finansowania swojej budowy na nieswoich pieniądzach. Może się przecież okazać, że rodzina nie może Wam przekazać obiecanego prezentu, bo ich sytuacja się zmieniła. Liczcie tylko na to, co już macie i co możecie sami zarobić. Darowizny bierzcie pod uwagę w budżecie tylko jako miłe niespodzianki, które, miejmy nadzieję, zniwelują niespodziewane koszty na budowie.

Pamiętaj też, żeby darowizny zgłaszać do urzędu skarbowego. W wielu sytuacjach nie trzeba od nich płacić podatków. Jeżeli natomiast zapomnisz je zgłosić, US może zafundować Ci kontrolę po kupnie lub wybudowaniu domu. 

 

7. edukacja finansowa

Ostatnim, ale najważniejszym dla nas sposobem jest ogarnięcie swoich finansów osobistych. Z tego artykułu już na pewno widzisz, że my swoje decyzje finansowe podejmujemy świadomie i strategicznie. Nie jest to wiedza tajemna, łatwo ją zdobyć, trochę trudniej wprowadzić w życie. Naprawdę warto przyjrzeć się swoim obecnym finansom, planować wydatki, zwiększać przychody i wiedzieć, jak i gdzie można oszczędzać.

My zaczęliśmy przywiązywać uwagę do naszych finansów właśnie wtedy, gdy podjęliśmy decyzję o budowie domu. Wiedzieliśmy, że nie możemy rozpocząć tak dużej inwestycji, nic wcześniej nie wiedząc o kredytach, ubezpieczeniach czy sposobach oszczędzania krótko- i długoterminowego. W ogarnięciu tego wszystkiego i przygotowaniu naszego domowego budżetu do kredytu hipotecznego pomogła nam książka „Finansowy Ninja” Michała Szafrańskiego (kliknij). Jeżeli jeszcze jej nie znasz, a chcesz budować dom, koniecznie ją przeczytaj! 

8. inwestycja w siebie

Skoro już mówimy o nauce – inwestycja w siebie, swoje kompetencje i karierę to świetny sposób na zwiększenie swojego dochodu! 

Zastanów się, co musisz umieć, aby awansować lub znaleźć lepszą pracę w swoim zawodzie. Poszukaj ofert pracy w portalach internetowych, aby zorientować się w sytuacji na rynku. A może nawet zapytaj szefa co możesz zrobić, żeby dostać awans i podwyżkę?

W dobie internetu wielu rzeczy możesz nauczyć się w domu, czasami nawet z bezpłatnych artykułów lub niedrogich kursów online. A może warto przeczytać kilka książek lub posłuchać podcastów, aby się zainspirować do nauki? 

Jeżeli z czasem zaczniesz zarabiać więcej, możesz podzielić budowę na etapy i budować dom bez kredytu lub wcześniej spłacić kredyt hipoteczny. Możesz też budować dom powolutku, zarabiając na kolejne etapy. Będziesz mieć wtedy też więcej czasu, który możesz poświęcić karierze.

 

Jeżeli też zbierasz pieniądze na budowę domu lub kupno mieszkania – zapisz się na nasz newsletter o kredycie hipotecznym! W pięciu mailach, które będziesz otrzymywać co tydzień, opiszemy to, co trzeba wiedzieć, żeby znaleźć najlepszą i najtańszą ofertę kredytu hipotecznego dla siebie. 

A jest o co walczyć – w kwietniu 2021 różnica między najtańszą a najdroższą ofertą kredytu hipotecznego na 30 lat, 300 000 zł, raty równe, 20% wkładu własnego wyniosła:

155 269 zł.

Natomiast różnica między pierwszą a drugą najtańszą ofertą (dla kredytu o tych samych parametrach) wyniosła:

4 327 zł.

Dlatego warto samemu zainteresować się swoim kredytem hipotecznym, zamiast ślepo zaufać pośrednikowi kredytowemu. Po zapisie dostaniesz bezpłatny formularz do wydrukowania przed rozmową z kandydatem na Twojego pośrednika kredytowego.

 

 

 

poprzedni post
następny post