Znalezienie dobrego doradcy finansowego jest bardzo podobne do znalezienia dobrego architekta, murarza, dekarza czy innego fachowca. Z tą różnicą, że temu człowiekowi przekazujesz wszystkie swoje (i partnera/ partnerki) wrażliwe dane finansowe i osobowe. A zależnie od tego, jakie oferty kredytu dla Ciebie znajdzie, od niego zależy też Twoje następne 20-30 lat oszczędności. Tymczasem większość z nas nie weryfikuje swojego pośrednika, uważając, że polecenie przez znajomych w zupełności wystarcza. To jednak bardzo naiwne myślenie. Z tego artykułu dowiesz się jak znaleźć pośrednika kredytowego godnego Twojego zaufania.
Ten tekst jest napisany na podstawie naszych własnych doświadczeń przy budowie naszego domu. Podczas szukania najlepszej dla nas oferty kredytu hipotecznego mieliśmy okazję spotkać się z trzema pośrednikami. Każdy z nich prezentował zupełnie inny poziom. Dzięki rozmowom z nim, wysłuchaniem ich ofert i porad, zebraliśmy trochę wiedzy i doświadczenia w temacie, o którym wcześniej nie mieliśmy żadnego pojęcia.
Na początek poszliśmy do specjalisty, żeby ogólnie wypytać, na czym polegają kredyty i jak to zrobić, żeby było najtaniej. Umówiliśmy się na spotkanie z przypadkowym pośrednikiem w najbliższym oddziale popularnej agencji. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, jak wiele nie wiemy, a ten człowiek nie tylko nie wzbudził nasze zaufania, a wręcz nas przeraził. Poczuliśmy, że przez naszą niewiedzę możemy być łatwym celem dla oszustów.
Zanim znaleźliśmy kolejnego eksperta, przeczytaliśmy książkę Michała Szafrańskiego “Finansowy Ninja” oraz sami sprawdziliśmy się w BIK. Czuliśmy się już lepiej przygotowani do szukania lepszego pośrednika i kredytu.
Kolejnego specjalistę poznaliśmy na targach nieruchomości. Przedstawił nam wstępne wyliczenia, biorąc pod uwagę nasze preferencje i indywidualną sytuację. Teraz naszym celem było znalezienie jak najlepszej oferty! Wtedy też kupiliśmy kurs Marcina Iwucia “Kurs hipoteczny”. Znaliśmy go już wcześniej, ale wcześniej jego cena nas zniechęciła. Kiedy jednak już na serio zaczęliśmy szukać ofert, zdecydowaliśmy się zainwestować.
Po skończeniu kursu hipotecznego, czyli uzbrojeniu się już w konkretną wiedzę, zaczęliśmy zauważać wady naszego pośrednika. Dlatego dalej, tak jak to było wytłumaczone w kursie hipotecznym, sami analizowaliśmy oferty. Od znajomych usłyszeliśmy o promocji w innym banku, który nawet nie pojawił się w naszych zestawieniach. Skonsultowaliśmy się z ich pośrednikiem kredytów hipotecznych i po krótkiej rozmowie (bo po kursie wiedzieliśmy już jak rozmawiać i o co pytać) okazało się, że ta oferta była o kilkanaście tysięcy tańsza od najlepszej, jaką znaleźliśmy wcześniej. I to była już ta, którą wzięliśmy, z pomocą tego trzeciego pośrednika, który zresztą okazał się najlepszym z nich.
Nie mogliśmy uwierzyć, ile byśmy przepłacili, gdybyśmy wzięli ofertę zaproponowaną przez drugiego pośrednika. Nie mówiąc już o tym, w jakie kłopoty wpędziłoby nas posłuchanie się tego, z którym rozmawialiśmy na początku. Dlatego właśnie tak ważne jest początkowe zweryfikowanie eksperta kredytowego!
Przed napisaniem tego artykułu zrobiliśmy rozeznanie, co posiadacze kredytów piszą o swoich pośrednikach kredytów hipotecznych. Trochę z przerażeniem zauważyliśmy, że bardzo niewiele osób weryfikuje pośredników poleconych im przez znajomych. Tymczasem może się okazać, że Wasi znajomi nie znają się na finansach i nawet nie zorientowali się, że oferta polecana przez ich pośrednika wcale nie była dla nich najlepsza. My z naszej budowy wyrzuciliśmy tylko jedną ekipę i to była właśnie ta zatrudniona z polecenia. Nie ufajcie ślepo, nawet osobom z polecenia.
O co zapytać na spotkaniu z pośrednikiem kredytowym?
Jeszcze przed spotkaniem sprawdź, czy pośrednik jest zarejestrowany w Rejestrze Pośredników kredytów hipotecznych >>
Na spotkaniu pytaj, o co chcesz. Nie ma głupich pytań, bo przecież dlatego właśnie szukasz pośrednika – sam/a się na tym nie znasz. Praca takiego specjalisty polega właśnie na wytłumaczeniu Ci i przeprowadzeniu Cię przez ten dosyć skomplikowany proces. Nie zgadzaj się na współpracę z osobą, która nie chce odpowiadać na Twoje pytania, odpowiada zdawkowo lub ze zniecierpliwieniem. Prawdopodobnie w podobny sposób będzie traktować Cię w czasie waszej współpracy. Pomyśl o kwocie kredytu i ilości lat, przez które będziesz go spłacać – tutaj nie ma miejsca na niedopowiedzenia, wątpliwości i niejasne odpowiedzi.
W formularzu, który możesz pobrać poniżej, umieściliśmy 10 pytań, które powinieneś lub powinnaś zadać kandydatowi na pośrednika Twojego kredytu hipotecznego. Pod głównym pytaniem pochyloną czcionką krótko opisaliśmy, jak możesz interpretować odpowiedź. Pod spodem są wolne pola przeznaczone na notatki. Przed rozmową wydrukuj sobie ten formularz. W trakcie spotkania skorzystaj z pól na notatki i na bieżąco zapisuj to, co mówi pośrednik. Będziesz mógł wrócić do tych informacji później, już na etapie wybierania najlepszej oferty.
Celowo w formularzu umieściliśmy kilka „głupich” pytań. Proponujemy, żebyś na początku trochę sprowokował pośrednika, a trochę poudawał głupszego, niż jesteś. Posłuchaj nie tylko tego co odpowiada, ale także w jaki sposób.
Zwróć uwagę, czy na pytanie nr 2 specjalista od kredytów odpowie wprost, czy będzie kręcił. To może świadczyć o jego uczciwości i przejrzystości. Zanotuj odpowiedź, bo przyda się później w porównywaniu ofert banków. Przy pytaniu nr 5 zastanów się, czy będziesz mieć do tego człowieka tyle zaufania, aby podpisać te dokumenty. W pytaniu nr 7 również zapisz sobie nazwy banków na później. Taki scenariusz przydarzył się właśnie nam – pośrednik nie miał wszystkich banków, a w jednym z nieobecnych znaleźliśmy lepszą ofertę. Pytanie nr 10 jest dla chętnych. To już dosyć perfidna forma prowokacji
Na koniec życzymy Ci szczęścia w szukaniu pośrednika i najlepszej oferty kredytu hipotecznego. Na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, jak ważna i trudna będzie decyzja o wyborze oferty i podpisanie tak dużego zobowiązania na następne 20-30 lat. Dlatego jeszcze raz podkreślamy, że musisz na początku całego procesu uzbroić się w podstawową wiedzę na temat kredytów. Nie łudź się, że wszystko załatwi za Ciebie pośrednik. Bo nie sądzę, żebyś powierzył 300 tys. zł obcemu człowiekowi tylko dlatego, że polecili Ci go znajomi lub ludzie w internecie. Najpierw dobrze go zweryfikuj.
Źródła, z których czerpaliśmy naszą wiedzę o kredytach hipotecznych:
- książka “Finansowy Ninja” Michała Szafrańskiego
- kurs online “Kurs hipoteczny” Marcina Iwucia
- sprawdzenie się w Biurze Informacji Kredytowej (BIK)